Azjatycki konkurs

Nasz pobyt w Madrycie przypadł na okres, w którym zastanawialiśmy się nad swoją przyszłością i ostatecznie zdecydowaliśmy się wyjechać do Azji. Miała być Japonia, Korea, Chiny, Mongolia… Jak sami wiecie wylądowałam w Japonii sama 😉

Ale! Ile nam frajdy sprawiało samo myślenie o tym co będziemy w Azji robić, gdzie pojedziemy, co będziemy jeść. Nasza wyobraźnia pracowała naprawdę mocno. W międzyczasie pracowaliśmy, zwiedzaliśmy Madryt i pewnego dnia trafiliśmy na ulicę przyozdobioną chińskimi szyldami. Mała uliczka, ale pełna sklepów z azjatyckimi produktami. I zaczęło się. Chodziliśmy tam praktycznie każdego piątku. Kupowaliśmy miso, kimchi, tofu, nori, mnóstwo przeróżnych słodyczy, ale głównym celem naszej wizyty zawsze były baozi, parowe bułeczki.

Pomyśleliśmy, że informacje o naszym dłuższym wyjeździe zamieścimy wraz z konkursem. Wyjazd się nie udał, a z zamieszczeniem konkursu trochę zwlekaliśmy ale w końcu jest!

Gorąco zapraszamy was do wzięcia udziału. Do wygrania są dwa zestawy słodkich przysmaków, w skład których wchodzą:

  • Delikatne chińskie herbatniki z nori (wodorostami),
  • Słodkie paluszki Pocky (wyprodukowane w Chinach)
  • Kulki ryżowe Mochi w stylu japońskim z nadzieniem ze słodkiej czerwonej fasolki (wyprodukowane na Tajwanie)

Co trzeba zrobić by wziąć udział w konkursie?

  1. Polubić nasz profil na Facebooku
  2. Odpowiedzieć nam w komentarzu pod wpisem o miejscu w Azji, do którego chcielibyście się wybrać i wyjaśnić w kilku zdaniach, dlaczego właśnie tam.

Konkurs trwa do północy 21.03. Do autorów dwóch najciekawszych odpowiedzi powędrują zestawy wschodnioazjatyckich przysmaków. Do dzieła!

WYNIKI

Dziękujemy wszystkim za udział, nagrody wędrują do :

studenciary i Sandry

Prosimy o przesłanie adresu pocztowego na polacosdepolonia@gmail.com

9 komentarzy do “Azjatycki konkurs

  1. Moja odpowiedz brzmi, Japonia-Tokio!:) w dzieciństwie oglądałam Sailor Moon, zafascynowana byłam tym ich inszym ubiorem, manga, jedząc na podłodze. I zamarzylam, zeby to zobaczyć na własne oczy czy faktycznie tak jest no i czy dziewczęta sie utożsamiają z bohaterami kreskówek. I jak to jest ze światem gejsz. Nie raz oglądałam film na ich temat, ale to nie to samo co oglądać a widzieć, zobaczyć.

  2. Piękny śpiew gardłowy, cudowne góry, pustynia, wspaniała kultura i niesamowite widoki. Co to za kraj? Mongolia. Dla większości osób Azja to kraje dalekiego wschodu, ale nie należy zapominać o takich miejscach jak Kirgistan, Tadżykistan, czy właśnie Mongolia, które potrafią zachwycić pod wieloma względami. Przepiękne widoki jako nagroda po męczącym trekkingu, dobry obiad w jurcie u lokalsów, przemierzanie zdezelowanym samochodem nieutwardzanych dróg. Mongolia to mój plan na lato 2015 🙂

  3. Ciężko wybrać jedno miejsce, bo dla mnie cała Azja jest bardzo pociągająca. Wszystkie państwa jakie do tej pory udało mi się odwiedzić na tym kontynencie mnie zachwyciły. Teraz marzy mi się podróż przez Laos, Kambodżę, Wietnam. Każde z tych miejsc ma do zaoferowania wiele; magiczną przyrodę, rewelacyjne jedzenie, a przede wszystkim niezwykle interesujących ludzi.
    Uwielbiam robić zdjęcia, przemieszczać się powoli i na spokojnie. Takie miejsca to dla mnie raj na ziemi. Tam można poczuć jak ludzie potrafią delektować się każdym dniem i doceniać to co mają

  4. Najchętniej wszędzie, ale od dłuższego czasu ciągnie mnie na Sachalin. A wszystko przez książkę Murakamiego „1Q84”, w której Tengo o Sachalinie czytał Fukaeri. Chciałabym popłynąć tam z Hokkaido, a w obu miejscach szukałabym śladów kultury Ajnów.

  5. Japonia po raz drugi. Zacznę od tego, że jestem patriotką i mimo wszystko Kraj Kwitnącej Wiśni będzie moją drugą miłością zaraz po Polsce. Nippon to kraj, który lubi zaskakiwać oraz czystej i widocznej skrajności. Od wielu subkultur młodzieżowych do tradycyjnych kimon. Ma piękną i także smutną historię, bo jako jedyny kraj podczas II wojny światowej został potraktowany z bomb atomowych, a spójrz na to jak się odrodził i rozbudował. Piękne jest to, że w kraju tak wysoko zmechanizowanym z potężną gospodarką nadal utrzymują tradycję: japońskie śluby- coś pięknego!; kodeks Bushido- samuraje; Geishe- co prawda coraz mniej.. Przełamanie kolejnych stereotypów na temat Japonii i Japończyków. Poznanie nowych japońskich smaków oraz odwiedzenie przyjaciół. Kraj Wschodzącego Słońca to kraj niezależny i przede wszystkim oryginalnie zaskakujący! Hanami, Hanabi i wiele innych… Kwitnące wiśnie (chociaż w Polsce też ich jest dużo).. Fakt.. Praca i traktowanie tam kobiet to dłuższy temat do przedyskutowania.. Chcę liznąć jeszcze więcej ich obyczajów, tradycji etc. Interesuję mnie ich kultura, którą pragnę dokładniej poznać ale nie przez książki etc.. tylko przez kolejny wyjazd. Oj mogłabym napisać jeszcze więcej, ale nie będę przynudzać. Nie wiem czy w jakimś innym kraju widać tak doskonale jak w Japonii, że nowoczesność spotyka się z tradycją (i na szczęście jest to jeszcze utrzymywane). Najbardziej widać to w Kyoto. 😉

  6. Troszkę telenowelą powieje (porque?), no ale kawa na ławę. Chcę do Wietnamu, wiem nawet kiedy, ale wiem też, że wtedy jechać nie mogę. Razem z roztopami na koniec zimy nieco roztopiło się moje serce, zadurzyłam się totalnie. Co ma z tym wspólnego Wietnam? Ofkors ja i tak bardzo chciałam tam jechać, uważam, że to być może najpiękniejszy kraj azjatycki i bardzo, bardzo mnie tam ciągnie, marzy mi się ten kierunek od dawna! Ale teraz jeszcze bardziej pociąga mnie to, że śmiga tam TEN facet, w czasie, kiedy ja muszę siedzieć tu. Od razu na 2 miesiące, jak przeciwności losu, to od razu z grubej rury.

    Także tak, do Wietnamu bym pojechała. Pojadę, szkoda tylko, że nie teraz:)

    Pozdrowienia!

Dodaj odpowiedź do Asia | Byłem tu. Tony Halik. Anuluj pisanie odpowiedzi